GÓRA

Zakończenie Turnieju Dzikich Drużyn w kategorii Open

Końca dobiegł Turniej Dzikich Drużyn. Po raz kolejny Organizatorzy stanęli na wysokości zadania, dlatego właśnie rozgrywki dzieci i młodzieży odbywające się na stadionie, były tak emocjonujące. W Turnieju wzięli udział zawodnicy nie tylko z Warty ale z całego rejonu sieradzkiego. Stowarzyszenie, tak jak w roku ubiegłym, podjęło wyzwanie współorganizacji Turnieju poprzez uzupełnienie go o kategorię Open. To prawdziwa gratka dla tych, którzy chcieli przypomnieć sobie stare dobre czasy, kiedy to oni sami jako nastolatkowie brali udział w zmaganiach Dzikich Drużyn. Rozgrywki Open odbywały się na warckim Orliku przy ul. Tadeusza Kościuszki. Do tej kategorii wiekowej zgłosiły się cztery drużyny:

1. Łabędzie Team
2. Błękit Policyjnych Lamp Team
3. Obojętnie Team
4. Pongo Team

Ze względu na niewielką ilość drużyn, Organizatorzy zdecydowali się na stworzenie jednej grupy. W zaciętej walce bezkonkurencyjni okazali się Obojętnie Team, którzy stracili tylko jedną bramkę w całym Turnieju. To właśnie Oni zdobyli Puchar, a także nagrody rzeczowe w postaci koszulek, dla każdego z zawodników. Na pozostałych miejscach znaleźli się kolejno: Błękit Policyjnych Lamp Team, Łabędzie Team oraz Pongo Team. Każda z drużyn dostała piłkę za udział w Turnieju oraz pamiątkowy dyplom.

Warto również wspomnieć o naszym królu strzelców kategorii Open, którym został Jakub Kobusiewicz. Może się chwalić tym tytułem ponieważ strzelił 7 goli, jednakże nie miał szans w walce o nagrodę dla króla strzelców całego Turnieju Dzikich Drużyn, gdyż przypadł on Szymonowi Kacynie (młodsza kategoria wiekowa), który strzelił aż 13 bramek.